Pracuję przy wystawianiu aukcji internetowych od kilku już lat i coraz lepiej radzę sobie w rozpoznawaniu potrzeb klientów i sposobach ich zaspokajania. Wcześniej utrwalona wiedza i doświadczenie zdobyte w trakcie pierwszych lat webmasterki otwierają przede mną coraz większe pokłady podświadomości. Cieszy móc coraz lepiej rozumieć swoją pracę. Samoświadomość co do efektów tego, co się robi jest chyba największą nagrodą za trud włożony w realizację swoich pasji. Choć jeszcze wiele korytarzy do zbadania, tak etap, do którego już dziś doszedłem w swojej pracy jest na tyle wysoki, że kolejne szare komórki aktywują się w przyspieszonym tempie. Łańcuch przyczynowo skutkowy staje się coraz wyraźniejszy, a poziom techniczny i marketingowy zespajają się w coraz silniejszej więzi.
Na tyle do tego przesiąkłem kulturą gospodarki sieciowej, że z chęcią dzielę się swoją wiedzą, przemyśleniami i doświadczeniem, na przekór tym wszystkim, którzy swoją przewagę gospodarczą budują na niewiedzy innych. Jako że prowadzę działalność o profilu marketingowo-informatycznym zawsze zastrzegam sobie prawo do dzielenia się z innymi informacjami „Know-how” wynikającymi z moich prac kreatywnych, będących efektem pracy twórczej dla celów informatyczno-marketingowych zgodnie z Rozporządzeniem Komisji (UE) nr 316/2014 z dnia 21 marca 2014 r. w sprawie stosowania art. 101 ust. 3 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej do kategorii porozumień o transferze technologii… Innymi słowy sprzedają Państwu, jako swoim klientom, swoją pracę kreatywną, czas i wiedzę, w zamian natomiast czerpię nową wiedzę na temat lepszego sposobu wykonywania swojej pracy. Nie interesuje mnie nic poza tym, jak można pracować lepiej, tj. jak dochodzić do coraz lepszych rezultatów w coraz szybszym czasie.
Jeśli bowiem w ogóle wierzyć w to, że teoria ekonomii ma jakiś sens, to tylko wtedy, kiedy ludzie pracujący mniej efektywnie są słabiej wynagradzani, a ludzie pracujący bardziej efektywnie są wynagradzani lepiej. Nie żyjemy jednak w idealnym świecie, gdzie piękno idzie w parze z wiedzą, szczęście z dobrocią, a retoryka trzyma się poezji. Żyjemy w świecie coraz bardziej złożonym, gdzie z jednej strony nawet tak proste czynności magazynowe, jak przynieść, podaj i pozamiataj, wymagają wieloletniego doświadczenia webmasterskiego, a z drugiej strony bardzo skomplikowane czynności wykonywane są z powodzeniem przez maszyny pracujące na bardzo prostych algorytmach.
W tym świecie chaosu i niepewności żyje też taki człowiek jak ja, który z jednej strony pisze to wszystko tylko dlatego, że jest to część jego pracy, z drugiej strony pchany tym instynktem traktuje pisanie jako misję czy przejaw pracy twórczej, znajdując radość w rozmyślaniu nad każdym kolejnym słowem. Jeśli więc ktoś do tej pory uważał, że w tak zwyczajnej czynności, jak wystawianie aukcji, nie ma nic nadzwyczajnego, to z chęcią Państwa uświadomię, że można tę czynność rozebrać na miliony czynników pierwszych, co skrupulatnie od kilku lat robię.
Kiedyś przez moment pracowałem w jednej z hurtowni leżących na obrzeżach Krakowa, gdzie miałem przyjemność obserwować pracę człowieka nie zajmującego może nazbyt lukratywnego stanowiska, albo pracował tak dobrze, tak dobrze też znał się na swojej pracy, że mógłbym się założyć iż jego praca była filarem tej firmy. Gdyby ten człowiek nie przyszedł pewnego dnia do pracy, to hurtownia przestałaby funkcjonować na właściwych obrotach i z czasem zapewne przestałaby w ogóle istnieć. To co czyniło tego człowieka – niezbędnym, to nie tylko jego doświadczenie i zarazem wiedza, ale i pracowitość. Resztę załogi można było zastąpić, tego człowieka byłoby trudno. Dziś tak sobie myślę, że na miejscu właściciela tamtej hurtowni od razu utworzyłbym wakat przy tym stanowisku i określiłbym tę inwestycję jako niezbędną do przetrwania firmy. Cieszę się, że sobie to dziś uświadomiłem.
W dobie gospodarki sieciowej coraz częściej zachodzi taka sytuacja, że praca webmastera staje się wręcz niezbędne do właściwego funkcjonowania firmy. Gro z czynności o charakterze webmasterskim wykonują pracownicy obsługi klienta, na nich też spoczywa kontrola pracy webmasterskiej, ale aby dobrze wykonywać jakąś pracę trzeba mieć na nią czas. Niestety obsługa klient bywa tak czasochłonna i zajmująca, że nawet jeśli łączy się ją z pracą magazynową, tak z czasem specjalizacja postępuje w głąb swojej dziedziny i brakuje czasu na czynności poboczne, nawet jeśli te wiążą się z naszymi pasjami.
O co więc chodzi w wystawianiu aukcji i dlaczego jest ono dziś już tak skomplikowane? Choć coraz prostsze, tak wystawianie aukcji niesie za sobą coraz więcej wyzwań. To zdaje się naturalna dychotomia prawa naturalnego, że coś skomplikowane staje się z czasem czymś prostym, aby staj się częścią czegoś jeszcze bardziej złożonego. I podobnie dzieje się w świecie e-commerce. Niegdyś wystawianie aukcji opierało się na potrzebie znajomości języka struktury HTML. Kiedy człowiek poznał już ten język i zaczął sprawnie poruszać się po serwisie Allegro, w Sieci pojawiły się kreatory stron internetowych, które zrewolucjonizowały pracę większości sieciowców. I znowu w momencie otrzymania ostrzejszego narzędzia dostaliśmy do obróbki twardszy kamień noszący w sobie idee konfiguracji i integracji systemów e-commerce. A że człowiek przyzwyczajony do trudu dnia codziennego zaczął przyswajać tę wiedzę i zdając sobie zarazem sprawę z tego, że tym sposobem napotka tylko na jeszcze twardszą skałę.
To co definiuje nasze jestestwo to wola i jako takiej orędownicy mamy sposobność dokonywania wyboru kamieni do szlifowania. Jako homo oeconomicus wybieramy przeto te, które w blasku światła dziennego pozwolą osiągnąć najlepsze rezultaty. Jako, że po konfiguracji i integracji kanałów dystrybucji internetowej widzę w oddali światło tylko jednej z dróg, tak powiadam Wam, że najważniejsza jest dla mnie teraz nie tyle co budowa marki klientów, bo to byłoby nazbyt wiele dla “puchatkowego rozumku”, ale przekładanie swojej pracy na lepszą sprzedaż swoich klientów. Zawsze celem pobocznym mojej działalności było takie wykonywanie swojej pracy, aby klient na niej zyskiwał. Stąd zawsze bazowałem i dalej staram się bazować na niskich kosztach wystawiania aukcji. Jednak cała ta wiedza i zebrane doświadczenie przekuwają się na jeszcze coś więcej, na rzeczywistą wartość dodaną. Mam więc nadzieję, że już od pewnego czasu moje usługi są podwójnie opłacalne, że otrzymują Państwo dobre usługi w dobrej cenie.