Właściwym punktem wyjścia do rozważania na temat problematyki pozycjonowania sklepu internetowego w Sieci jest pytanie: Czy pamiętasz, a jeśli tak, to w jaki sposób pierwszy raz trafiłeś na stronę internetową swojego ulubionego sklepu i dzięki czemu zapamiętałeś ten adres? Odpowiedź na to pytanie może być i najczęściej bywa wieloraka. W przypadku sklepów cieszących się naszym zaufaniem, zazwyczaj nie pamiętamy, w jaki sposób dowiedzieliśmy się o nich i z jakiego miejsca weszliśmy pod ich adres internetowy. Mamy jednak w głowie ich nazwę, fragment adresu lub potrafimy je łatwo odnaleźć w Sieci na podstawie zapamiętanych aspektów ich wyglądu. Niekiedy sięgamy też do skrzynki mailowej w poszukiwaniu archiwalnej korespondencji, odszukujemy sprzedawców w historii zamówień lub posiłkujemy się innymi skojarzeniami, aby odnaleźć źródło sprawdzonej satysfakcji.
Niekiedy, zwłaszcza wtedy, kiedy poszukujemy innego rodzaju produktów, kierujemy się najczęściej w stronę Allegro lub wyszukiwarki internetowej. Proporcje kształtują się bardzo różnie. Internauci mniej wprawieni w bojach zakupowych częściej kierują się w stronę serwisów aukcyjnych, ufając, że robione tam zakupy będą bezpieczniejsze, a kupowane produkty pewniejsze. Choć nie zawsze się to sprawdza, tak sklepy internetowe odwiedzamy najczęściej w drugiej kolejności, być może zniesmaczeni ofertą aukcyjną lub z powodu braku poszukiwanego produktu. Szperając w Sieci internetowej w poszukiwaniu właściwego produktu, przeskakujemy między wyszukiwarkami tekstowymi, obrazkowymi i wideo. O naszych wyborach, poza dostępnością i ceną, decyduje bezpieczeństwo zakupu oraz czas wysyłki. Zakupy w Sieci nie należą do najprostszych. Z uwagi na to, że nie możemy dotknąć produktów, nie widzimy ich rzeczywistego wyglądu, ani nie mamy bezpośredniego kontaktu ze sprzedawcą, trafność naszego wyboru jest bardzo mocno ograniczona, a ryzyko nietrafionego zakupu (wbrew pozakupowym przekonaniom) dość wysokie.
Jeśli więc chcemy dobrze pozycjonować sklep internetowy, musimy mieć na uwadze wiele kwestii wiążących się z procesem e-zakupowym. Nie będę w tym miejscu przytaczał teorii z zakresu psychologii marketingu, wystarczy bowiem, że weźmiemy sobie do serca wyżej wskazane kwestie i dodamy to wszystko, czego nauczyliśmy się bazując na naszej dotychczasowej sprzedaży. Do tego wszystkiego warto dodać problematykę fundamentalnych błędów funkcyjno-strukturalnych, które dotykają zarządzanych przez nas organizacji sprzedażowych. Błędy te definiują poziom realizacji celów marketingowych, wpływają na wysokość kosztów marketingowych i niwelują wiele świetnych pomysłów sprzedażowych. W handlu taką kotwicą przytrzymującą nasz “frachtowiec sprzedażowy” w miejscu, może być zarówno niska jakość produktów, jak i słaba organizacja. Osobiście uważam jednak, że jeśli tylko znajduje się popyt na produkty gorszej jakości, tak od działu marketingowego należy oczekiwać znalezienia odpowiedniej drogi do komunikacji z rynkiem. Nie sposób jednak przełamać strat marketingowych wynikających ze słabej organizacji firmy. Źle zarządzana i niedofinansowana firma handlowa jest motorem sił wstecznych w dziale marketingowym. Marketingowcy pracują na rzecz organizacji handlowych w myśl idei “sukces mojego klienta stanowi o moim sukcesie”. Jeśli jednak klient nie wykorzystuje otrzymywanych darów i niweczy wysiłek działu marketingowego trwoniąc budżet poprzez brak jakichkolwiek decyzji sprzedażowo-marketingowych lub podejmując takie decyzje, ale błędnie… To dział marketingowy traci swój podstawowy motor napędowy, jakim jest motywacja i orientacja na sukces sprzedawcy.
Pozycjonowanie sklepu internetowego to nie tylko wysoka pozycja w wynikach wyszukiwania tekstowego, ale nade wszystko sukcesywne polepszanie tej pozycji poprzez poprawę organizacji, budowę jej tożsamości, właściwe zarządzanie marketingiem mix i inne aspekty pracy zawodowej wpływające na poprawę motywacji ludzi zaangażowanych w realizację określonego projektu biznesowego. Wbrew kapitalistycznym nastawieniom właścicieli firm, ich pracownicy, współpracownicy, a także klienci, tak wewnętrzni, jak i zewnętrzni wiążą się i pracują na rzecz firmy nie tylko dla zysku, ale nade wszystko dla satysfakcji z dobrze wykonanego zadania, dobrze wykorzystanego czasu i wniesionego wysiłku.
Odwrócenie piramidy potrzeb i wyniesienie na jej szczyt czynników miękkich związanych z pracą zawodową jest przejawem szerszej zmiany zachodzącej w zarządzaniu już od czasu końca II wojny światowej. Nawet dziś w kontekście epidemiologicznym i wiążącym się z tą sytuacją przejściem na pracę zdalną, możemy dostrzec jakie zmienne wiodą prym w ocenie efektywności pracy zawodowej. Choć jeszcze nieraz słychać głosy sugerujące potrzebę i możliwość oceny efektywności pracy zdalnej na podstawie ścisłych reguł matematycznych, mierzenia czasu pracy, kontrolę wykorzystywanych narzędzi, etc.. Tak w rzeczywistości właściwy pomiar efektywności pracy zdalnej polega na ocenie osiąganych efektów i tempie realizacji celów. Brak zrozumienia co do tego, w jaki sposób współcześnie funkcjonuje piramida zarządzania, niesie za sobą straty w każdym aspekcie organizacyjnym, tak w dziale ludzkim, jak i marketingowym.
Pozycjonując sklep internetowy planuj długoterminowo, myśl o tym, gdzie Twoja firma będzie się znajdowała za 5 lat, szanuj zarobione pieniądze i ograniczaj straty wynikające z błędnie podejmowanych decyzji. Zamykaj nietrafione projekty, zmieniaj strategię, jeśli ta nie przynosi pożądanych rezultatów. Pamiętaj, że to, co przed rokiem wydawało się słusznym sposobem postępowania, teraz może przejawiać się jako kiepski pomysł wymagający zmiany. Miej odwagę podejmować decyzje inne od oczekiwanych, skłaniaj się ku nowym pomysłom i działaj innowacyjnie.