Wystawianie aukcji na Amazon, kilka prostych uwag e-magazyniera

Zawsze, we wszystkim co robisz, każdy Twój ruch, niech wyprzedza pragmatyzm. Pamiętaj o celu i miej na uwadze, że postęp jakościowy można wypracować wyłącznie poprzez doświadczenie… Czyli w myśl przysłowia “Im więcej tym lepiej”. Bardzo ważne jest też szukanie tożsamości, dopracowywanie szczegółów w taki sposób, aby z czasem zaczęły tworzyć coraz lepiej pasujący do siebie zlepek przypadkowości. Miejmy na uwadze, że nie jesteśmy doskonali, nie dawajmy się pokonać małym błędom. Pamiętajmy przy tym, aby znajdować czas na pracę twórczą, na szukanie odpowiedzi, bo choć inwestycje w badania są bardzo kosztowne, tak tylko one przekładają się na długoterminowy sukces. Jako samouk, człowiek wielbiący pracę u podstaw zachęcam do właśnie takiego podejścia wobec problematyki wystawiania aukcji na Amazon.

Dla kogo jest Amazon?

Od przeszło 10 lat siedzę przed komputerem i robię coś więcej aniżeli gram, pracuję na rzecz swoich klientów i od czasu do czasu naskrobię coś ku pocieszeniu duszy. Posiadam dwie strony tematyczne, jedną postawioną w technologii Bootstrap, drugą na WordPress, także w praktyce nie reklamuję się w sieci od przeszło ośmiu lat. Mam też swoją markę, wielu stałych klientów i najczęściej brakuje mi czasu na odbieranie telefonów od potencjalnych gości… A mimo to nie odważyłbym się na handel. Wystarczy, że widzę i słyszę jaką katorgę przeżywają osoby handlujące w Sieci, z jakimi problemami muszą się mierzyć i jak dużo wysiłku wkładają w relacje z konsumentami, kiedy ja kładę nogi na stół i z klawiaturą na kolanach wprowadzam kolejny produkt lub klepię do niego bardziej rozbudowany opis.

Żyjemy w dobie gospodarki sieciowej opierającej się na opinii. Konsumencie potrafią być złośliwi, irytujący i denerwujący. Kilka negatywnych komentarzy potrafi nie tylko zniwelować trud wniesiony w budową dochodowego konta sprzedażowego, ale i wygenerować koszty wtórne dorównujące cenie produktów. Część winy leży po stronie sprzedawców, którzy handlują wadliwymi produktami, popełniają błędy w organizacji pracy lub relacjach międzyludzkich. Jakkolwiek jednak na to nie patrzeć, tak Amazon jest pod tym względem najbardziej wymagającym rynkiem…, nie tylko dlatego, że sprzedawca z Polski jest gorzej postrzegany w krajach Europy Zachodniej, ale i np. dlatego, że na Amazonie trudnie jest ukryć błędy. Trudniej jest, na przykład, poprawić opinie lub otworzyć drugiej konto na tę samą firmę. Amazon jest dla profesjonalnych sprzedawców, firm, które znają się na handlu i takich, których budżety uwzględniają potrzebę poniesienia wyższych kosztów inwestycyjnych. Nie będę przytaczał przykładów, ale podpowiem tylko, że jeśli na Allegro 6/10 nowych sprzedawców odnosi sukces, a na eBay stosunek ten wynosi, dajmy na to 3/10, tak na Amazonie trudno pokusić się o stwierdzenie, że utrzymać udaje się więcej niż jednej osobie na dziesięć.

Amazon jest systemem trudnym

Najwyższe koszty pochłania wdrożenie i pierwsze błędy. Koszt nauczenia się zarządzania ofertami na Amazon jest znacznie wyższy aniżeli na eBay czy Allegro. Bariera językowa stanowi zaledwie czubek góry lodowej, bo pod taflą oceanu kryją się pułapki związane z prawidłową konfiguracją konta, wybraniem właściwych kategorii i cech produktów oraz takim ustawieniu wszystkich zmiennych, aby sprzedaż zaczęła postępować w sposób właściwy i opłacalny. Choć widziałem udane akcje sprzedażowe związane z produktami cieszącymi się niższą jakością, tak dość duże znaczenie dla sukcesu sprzedażowego na Amazon ma handel sprawdzonym towarem. Wystawianie produktów posiadających wady lub cieszących się słabą opinią obarczone jest wysokim ryzykiem skrócenia przygody z handlem na rynkach europejskich. Podobne skutki będzie miało popełnianie szkolnych błędów lub celowe naciąganie rzeczywistości dla chwilowej poprawy sprzedaży. O ile więc utrzymywanie norm sprzedażowych w Sieci jest zadaniem dość trudnym, tak właściwe zaspokajanie potrzeb klientów Amazon wymaga nieco większego doświadczenia w sprzedaży internetowej.

4 sposoby wystawiania aukcji

Aukcje na Amazon możemy wystawiać na co najmniej 4 sposoby, bezpośrednio z serwisu aukcyjnego przypisanego do kraju docelowego, z poziomu platformy Amazon Seller Center lub pośrednio poprzez sklep internetowy (za pomocą wtyczki) lub za pośrednictwem oprogramowania typu integrator (np. Baselinker). Wybór drogi zależy w głównej mierze od preferencji organizacyjnych sprzedawcy, a nade wszystko od tego, czy mamy zamiar wystawiać aukcje na jeden czy na kilka rynków jednocześnie oraz od tego, czy chcemy synchronizować stany magazynowe i ceny produktów na e-sklepie z aukcjami internetowymi.

Najszybszą i zarazem najłatwiejszą metodą jest wystawianie aukcji bezpośrednio przez serwis Amazon. To też najlepszy sposób na zapoznanie się ze sposobem funkcjonowania tego serwisu, poznanie rodzajów popełnianych błędów i sposobów ich naprawiania. W innym przypadku, zaczynając przygodę z Amazon z poziomu Seller Center, sklepu internetowego czy integratora, będziemy działać po omacku. Od razu uwaga, aby większość problemów rozwiązywać na własną rękę i nie kłopotać za bardzo pomocy technicznej Amazon, bo jej pracownicy lubią nadgorliwie sprawdzać nowych sprzedawców. Lepiej pokonywać bariery na własną rękę, nawet jeśli zajmie nam to więcej czasu i będzie bardziej kosztowne (chyba, że jesteśmy w 100% pewni zgodności produktów z regulaminem Amazon).

Skoro jesteśmy już przy regulaminie, to warto go przeczytać dość skrupulatnie. Jego przestudiowanie pozwala uniknąć prostych błędów i frustracji wynikających z niewiedzy. Regulamin, a w tym i zasady, którymi kieruje się Amazon, nie są oczywiste i ich niezrozumienie może skutkować zawieszeniem konta. Znowuż znajomość zasad Amazon sprzyjać będzie sprawniejszemu wystawianiu aukcji i lepszemu ich pozycjonowaniu na listingu (np. zrozumienie sposobu doboru typu produktu, cech produktu oraz tworzenia wariantów).

Wystawianie aukcji przez Amazon Seller Center ma ten plus, że za jednym zamachem wystawimy aukcje na tych wszystkich rynkach, na których pozwala Amazon. Spośród rynków europejskich największą możemy np. wystawić aukcje na rynku niemieckim, brytyjskim, francuskim, włoskim czy hiszpańskim. Możliwość indywidualizacji tytułów, opisów, zdjęć, cen, etc. sprawia, że w praktyce możemy szybko wystawić produkt na wszystkich rynkach, jak i dopracować ofertę do preferencji klientów z różnych stron świata.

Wadą Amazon Seller Center, przynajmniej w kontekście wystawiania aukcji za pomocą wtyczki sklepowej lub integratora, jest brak możliwości automatyzacji stanów magazynowych produktów wystawianych na więcej aniżeli jednym serwisie aukcyjnym. Wystawianie przez sklep internetowy pozwala na zsynchronizowanie stanów magazynowych z magazynem sklepu, a dołączenie do tego integratora sprawia, że możliwe staje się automatyczne kontrolowanie stanów magazynowych na aukcjach wystawionych na różnych serwisach aukcyjnych, np. Amazon + eBay + Allegro.

Zaletą wystawiania aukcji przez sklep i integrator jest oszczędność czasu. Po odpowiedniej konfiguracji szablonów dla poszczególnych serwisów aukcyjnych możliwe jest automatyczne i prawidłowe “wklejanie” opisów i zdjęć produktu do zaplanowanych miejsc w obrębie aukcji internetowych na różnych serwisach aukcyjnych. Jednym z podstawowych ograniczeń tej metody (wszystko ma swój koniec) jest możliwość czerpania danych dot. stanów i cen produktowych tylko z jednego systemu magazynowego, a co za tym idzie możliwa jest integracja tylko jednego sklepu internetowego. Niemniej jednak problem ten można rozwiązać budując sklep w obrębie tzw. wielo-sklepu, tj. multi-sklepu, a możliwość taką daje np. WordPress, PrestaShop czy IdoSell.